Postument bejca
Często przy organizacji ślubów, wesel czy różnorodnych eventów pojawia się potrzeba urozmaicenia przestrzeni czymś nieoczywistym. Wtedy świetnym wyborem bywa postument bejca, który potrafi nadać całemu otoczeniu wyjątkowego charakteru. To prosta, a jednocześnie niezwykle efektowna dekoracja, którą można wykorzystać na różne sposoby. Sama mam spore doświadczenie w aranżowaniu sal weselnych, ogrodów czy namiotów eventowych, więc za każdym razem, gdy widzę ten konkretny postument, wiem, że zrobi wrażenie. Wysokość 110 cm czyni go uniwersalnym, a drewniana konstrukcja z pięknie wyeksponowanym rysunkiem słojów gwarantuje naturalny urok. Zazwyczaj stoi on stabilnie i stanowi niezawodną bazę pod różne dekoracje. Dzięki temu sprawdza się zarówno przy klasycznych, jak i bardziej nowoczesnych stylizacjach.
W wypożyczalni dekoracji ten postument jest dostępny za 90,00 zł brutto. Z mojego punktu widzenia to rozsądna cena, bo można go wykorzystać w wielu sytuacjach. Nie trzeba martwić się o miejsce do przechowywania czy koszty zakupu, a przy tym ma się pewność, że otrzymuje się produkt profesjonalnie przygotowany do eventu. Wystarczy umieścić go we wskazanym miejscu, dobrać odpowiednią kompozycję kwiatową albo inne ozdoby i gotowe. Ta wysokość 110 cm idealnie sprawdza się przy ustawianiu różnego rodzaju wazonów, lampionów, a nawet rzeźb czy zdjęć. Jest na tyle duży, że rzuca się w oczy, ale nie dominuje nad resztą dekoracji.
Najczęściej spotykam się z sytuacją, że postument do wypożyczenia wstawiany jest do sali weselnej. Tam pełni rolę eleganckiego stojaka na kompozycję kwiatową w strefie za Parą Młodą, albo przy wejściu do sali. To dobre rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie efektowne detale, a nie chcą przeładować przestrzeni nadmiarem ozdób. Czasem dodaje się na nim wysokie wazony z kwiatami w stylu glamour, innym razem minimalistyczne gałązki eukaliptusa czy liście monstery. Ten konkretny mebel dopasowuje się do różnych klimatów, bo jego prosta forma i przyjemna kolorystyka bejcy współgra z wieloma paletami barw.
Przy stylu boho uwielbiam ustawiać na tym postumencie kompozycje z suszonych traw, pampasów i makram. Ten naturalny odcień drewna znakomicie łączy się z beżami, brązami oraz subtelną zielenią. Wystarczy dodać niewielką dekorację z kwiatów polnych albo bawełny, a postument zyskuje zupełnie nowy wyraz. W klimacie rustykalnym można go postawić w towarzystwie drewnianych skrzynek, pniaków i latarenek. W ten sposób tworzy się przytulna, sielska atmosfera. Natomiast w stylu glamour rewelacyjnie prezentuje się, gdy na jego szczycie pojawi się błyszcząca dekoracja, np. kryształowe naczynie wypełnione żywymi kwiatami.
Możliwości jest naprawdę sporo, a sama uwielbiam eksperymentować, przestawiać ten mebel w różne miejsca i obserwować, jak zmienia się cała aranżacja. Dzięki jego wysokości można go postawić przy drzwiach wejściowych, aby przywitać gości bukietem kwiatów lub tabliczką z napisem. Taki akcent staje się zapowiedzią stylu, w jakim utrzymane jest całe przyjęcie. W strefie chill-out, zwłaszcza na weselach plenerowych, ten postument stanowi świetną podporę pod różne akcenty – np. lampion ze świecą albo kosz z drobnymi upominkami. Ważne jest, by całość prezentowała się spójnie z resztą dekoracji, dlatego często dobieram kolor bejcy do pozostałych elementów wystroju.
W dekoracjach ślubnych ten produkt bywa niezastąpiony. Sprawdza się przy ceremonii plenerowej, bo można na nim ustawić wazon z kwiatami w pobliżu krzeseł dla gości albo tuż obok miejsca, gdzie stoją Państwo Młodzi. Niekiedy używam go do ekspozycji specjalnych napisów, np. "Witamy" albo "Miłość jest słodka". W przypadku wesela w stylu glamour lub modern white, pięknie komponuje się z białymi kompozycjami i srebrnymi dodatkami. Dla fanów minimalizmu wystarczy odrobina zieleni i jeden akcent w postaci delikatnego kwiatka. Ten mebel zawsze wygląda dobrze, ponieważ ma neutralny design, a przy tym przyciąga uwagę.
Poza dekoracjami ślubnymi spotkałam się też z wykorzystaniem tego postumentu na eventach firmowych. Wtedy może pełnić funkcję oryginalnego stojaka na statuetkę, gadżety reklamowe albo nawet lampę ledową, która oświetla najważniejszy punkt sali. W połączeniu z czerwonym dywanem i eleganckimi meblami eventowymi prezentuje się bardzo profesjonalnie. Ten postument łatwo przestawić, a jednocześnie jest wystarczająco stabilny, żeby udźwignąć większe przedmioty. Drewno wybarwione bejcą daje poczucie solidności, a zarazem ciepła. Dlatego często polecam go organizatorom konferencji i bankietów, którzy chcą dodać przestrzeni nieco przyjaznego klimatu.
Przydaje się też w aranżacjach związanych z urodzinami czy baby shower. Można na nim wyeksponować tort, jeśli jest dostatecznie mały, albo ustawić duży bukiet balonów. W takim przypadku jest to także świetne tło do zdjęć. Goście lubią robić sobie pamiątkowe fotki przy ładnych i nietuzinkowych elementach, a taki drewniany postument potrafi dodać sesji fotograficznej charakteru. Wystarczy dołożyć niewielkie dodatki w pastelowych odcieniach, by całość wpisała się w uroczysty, a jednocześnie radosny nastrój.
Niekiedy słyszę pytania o to, czy postument bejca nie jest za prosty dla bardziej wytwornych wnętrz. Nic podobnego. Kiedy wypełni się go odpowiednimi dekoracjami, staje się eleganckim i przyciągającym wzrok detalem. Właśnie w tej prostocie tkwi jego siła – można go wystylizować na milion sposobów, dobierając do niego różne dodatki i kwiaty. Niejednokrotnie zdarza się, że postument pojawia się w kąciku z księgą gości albo w pobliżu candy baru. Tam może służyć za półeczkę na mniejsze pudełeczka z łakociami lub słodkimi pamiątkami. Taki akcent pomaga w utrzymaniu porządku i jednocześnie zdobi przestrzeń.
Gdy planuję dekoracje weselne, staram się zwracać uwagę na spójność wszystkich elementów. Ten mebel ma tę zaletę, że pasuje do stołów, krzeseł i innych drewnianych detali, nawet jeśli różnią się nieco odcieniem. Bejca wprowadza przyjemne ciepło, a jednocześnie można ją zestawiać z metalami – złotem, miedzią czy srebrem. Świetnie wygląda też z transparentnymi meblami akrylowymi, które często pojawiają się na nowoczesnych weselach. Dzięki temu postument nie ogranicza możliwości aranżacyjnych, tylko wręcz je rozszerza.
Warto też wspomnieć o praktycznej stronie wynajmu. Wypożyczając postument do dekoracji, nie trzeba martwić się o jego transport w obie strony czy o przechowywanie. Wiele osób obawia się, że po zakończonym przyjęciu zostaną z masą niepotrzebnych przedmiotów. Tu wystarczy zwrócić postument i problem z głowy. Dodatkowo w ofercie wypożyczalni można często znaleźć więcej produktów pasujących do tego stylu, co ułatwia skompletowanie całej aranżacji w jednym miejscu. Nie ma konieczności szukania kolejnych elementów u różnych dostawców, a to przekłada się na komfort podczas przygotowań do imprezy.
Kiedy przyglądam się różnym stylizacjom ślubnym, zawsze zwracam uwagę, w jaki sposób można wkomponować takie drewniane postumenty. Czasem wystarczą dwa identyczne egzemplarze ustawione symetrycznie po obu stronach przejścia. Można je ozdobić kompozycjami z kwiatów sezonowych, co daje wrażenie pełni i dopracowania. Innym razem stawia się tylko jeden postument, ale za to z bardziej rozbudowaną dekoracją, np. wielopoziomową kompozycją kwiatową lub wyjątkowo efektowną rzeźbą z lodu (jeśli to impreza tematyczna). Przy takiej swobodzie aranżacji nie ma miejsca na nudę.
Podczas planowania dekoracji eventowych często stawiam na rozwiązania modułowe, które można szybko przestawić i dostosować do zmieniających się potrzeb. Postument bejca sprawdza się w tej roli, bo łatwo go przesunąć w inne miejsce sali. Można też ustawiać na nim różne rekwizyty, np. podczas sesji zdjęciowej w fotobudce. Wystarczy dopasować styl akcesoriów, żeby całość wyglądała spójnie z motywem przewodnim imprezy. Tego typu mebel jest na tyle uniwersalny, że odnajdzie się zarówno na gali firmowej, jak i na kameralnym przyjęciu urodzinowym.
Wzmianka o tym, że wysokość postumentu wynosi 110 cm, jest ważna nie tylko ze względów estetycznych, ale i praktycznych. Taki rozmiar zapewnia wygodny dostęp do przedmiotów na jego szczycie. Goście nie muszą się schylać, żeby obejrzeć dekorację czy zabrać ulotkę reklamową. Jest to szczególnie istotne w miejscach, gdzie panuje duży ruch. Sama często ustawiam go przy wejściu, gdzie odwiedzający mogą wziąć wizytówkę albo niewielki upominek. W ten sposób postument pełni funkcję nie tylko dekoracyjną, ale też użytkową.
Bywa, że na postumencie ustawiam również niewielkie tabliczki informacyjne, zwłaszcza na eventach branżowych. Można tam umieścić plan sali, listę prelegentów albo krótkie wskazówki dla gości. Dzięki temu wszyscy z łatwością odnajdują interesujące ich strefy, a samo wydarzenie przebiega sprawniej. Przy imprezach rodzinnych, takich jak chrzciny czy komunia, postument staje się eleganckim miejscem na symboliczne dekoracje religijne lub pamiątkowe zdjęcia. To pokazuje, jak szerokie zastosowanie ma ten jeden, niepozorny mebel.
Podczas wesel plenerowych, gdy planujemy dekoracje w namiotach, wypożyczalnia dekoracji często poleca kilka takich postumentów ustawionych w strategicznych punktach. Jeden w strefie bufetu, drugi przy miejscu do tańca, kolejny przy wyjściu. Każdy z nich może być inaczej udekorowany, ale dzięki spójnej stylistyce tworzą harmonijną całość. Czasem dodaje się na nich także drobne akcenty świetlne, takie jak łańcuchy ledowe czy lampiony, co w połączeniu z drewnem daje bardzo nastrojowy efekt wieczorem.
W stylu vintage ten mebel nabiera romantycznego charakteru, gdy ozdobimy go koronką, delikatnymi świecznikami i starymi książkami. Czasem dorzucam do tego stare ramki na zdjęcia, co podkreśla nostalgiczny klimat. W bardziej nowoczesnej odsłonie wystarczy minimalistyczna kompozycja z geometrycznymi formami i intensywnymi kolorami, żeby uzyskać efekt rodem z modnych katalogów wnętrzarskich. To pokazuje, że w dekoracjach liczy się kreatywność i odrobina wyczucia estetyki. A ten postument jest doskonałym płótnem dla takiej kreatywności.
Istotne jest także to, że drewno bejcowane pasuje do większości sal, zarówno tych w stylu pałacowym, jak i typowo industrialnych. Wnętrza loftowe zyskują ciekawy kontrast, gdy wprowadzi się do nich ciepły akcent w postaci drewnianego mebla. W miejscach o surowych ścianach i metalowych konstrukcjach taki postument przyciąga uwagę swoją naturalną fakturą. Można na nim postawić chociażby rośliny doniczkowe w betonowych osłonkach i uzyskać naprawdę oryginalny wystrój.
Ważne, żeby przy wyborze dodatków pamiętać o bezpieczeństwie. Jeśli planujemy postawić na nim ciężkie przedmioty, dobrze jest sprawdzić stabilność i rozłożenie wagi. Mimo że sam postument jest mocny, zawsze staram się odpowiednio zbalansować dekoracje, by uniknąć ryzyka przewrócenia. Przy dużych kompozycjach kwiatowych warto zadbać o cięższe naczynie, które zwiększy stabilność. Gdy wszystko jest dobrze zaplanowane, efekt wizualny bywa olśniewający, a przy tym nie ma obaw o przypadkowe uszkodzenia.
Kiedy ktoś pyta, czy warto inwestować w wynajem takiego mebla, zazwyczaj odpowiadam, że tak, bo daje on mnóstwo możliwości. Koszt wypożyczenia 90,00 zł brutto to niewielka cena w porównaniu z efektem, jaki można osiągnąć. Dodatkowo po zakończeniu imprezy nie ma problemu z jego przechowaniem, co w przypadku organizacji przyjęć w plenerze jest sporym udogodnieniem. Można go wykorzystać w trakcie ceremonii, a potem przenieść w inne miejsce, żeby dalej zdobił otoczenie. Elastyczność to dla mnie jeden z największych atutów w planowaniu wystroju.
Gdy marzy się o przyjęciu pełnym elegancji, ale z nutą przytulności, postument bejca jest dobrym wyborem. Łączy w sobie funkcjonalność z estetyką, co sprawia, że bywa niezastąpionym elementem wielu aranżacji. Polecam go parom młodym, organizatorom eventów firmowych, a nawet tym, którzy planują niewielkie przyjęcie w ogrodzie. Wystarczy trochę pomysłowości, żeby w pełni wykorzystać potencjał takiego mebla i cieszyć się niebanalnym wystrojem, który zachwyci gości.