Panel pikowany biały
Od jakiegoś czasu obserwuję, że dekoracje z efektem pikowania wracają na salony w wielkim stylu! Za każdym razem, gdy szykuję aranżację sali weselnej, zastanawiam się, co doda jej szyku i przyjemnej elegancji, a panel pikowany zdecydowanie spełnia oba te warunki. Cudownie podkreśla tło za stołem pary młodej, nadaje klasy przestrzeni i przyciąga uwagę już od pierwszego spojrzenia. Sama często korzystam z takich paneli, bo uwielbiam, jak pięknie odbijają światło i prezentują się w zestawieniu z różnego typu kwiatami czy dodatkami.
Prezentowany panel pikowany dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: białej oraz ecru. Jego wymiary (120 x 250 cm) pozwalają na ustawienie go zarówno w dużych, jak i w mniejszych salach. Ten rozmiar umożliwia też ciekawą kompozycję – panel może być pojedynczym elementem tła lub jednym z kilku połączonych ze sobą. Ostatnio dekorowałam przyjęcie w namiocie, gdzie takie panele idealnie sprawdziły się przy wejściu, tworząc gustowną ściankę, przed którą goście mogli robić sobie zdjęcia. Jest to uniwersalny produkt, który za każdym razem potrafi wnieść do przestrzeni powiew elegancji i przytulnego klimatu.
Najczęściej wybierany jest jako ścianka za stołem nowożeńców podczas przyjęcia weselnego. Dzięki swojej fakturze i charakterystycznym przeszyciom sprawia, że strefa pary młodej wygląda naprawdę wyjątkowo. Bardzo lubię, gdy łączę taki panel pikowany z żywymi kwiatami w odcieniach bieli, pudrowego różu czy beżu. Dodatkowe oświetlenie LED z ciepłym blaskiem wprowadza przyjemną atmosferę. Dla mnie ważne jest, żeby całość była spójna z resztą dekoracji – dlatego wybieram pasujące pokrowce na krzesła, obrusy, serwetki czy bieżniki, by całość wyglądała harmonijnie.
Nie każdy jednak wie, że taki pikowany panel sprawdza się nie tylko podczas wesel. Z powodzeniem można go zastosować na innych eventach: galach firmowych, jubileuszach, chrzcinach czy komuniach. Uwielbiam, gdy klienci decydują się na oryginalne tło do zdjęć na przyjęciach urodzinowych w stylu glamour – wtedy taki panel staje się doskonałą bazą do ozdobienia balonami w złocie, srebrze czy pastelowych odcieniach. Często dorzucam napisy w formie baneru lub neon, co wygląda niesamowicie efektownie.
W mojej wypożyczalni dekoracji zawsze proponuję ten panel osobom, które szukają czegoś niebanalnego, ale zarazem uniwersalnego. Koszt wypożyczenia jednego egzemplarza to 140,00 zł brutto. Przy większych imprezach, gdzie potrzeba kilku paneli, można je ustawić obok siebie, tworząc spójną ścianę o dowolnej długości. Jeśli ktoś marzy o bajkowej scenerii na sali, to zestawienie kilku paneli w bieli z pastelowymi zasłonami lub prześwitującymi tkaninami daje niesamowity efekt.
Największą zaletą, jaką dostrzegam w takim panelu, jest jego zdolność do dopasowania się do różnych stylów dekoratorskich. W stylu glamour sprawdzi się wyśmienicie – wystarczy dodać kryształowe żyrandole, dużo luster i połyskujących elementów, a przestrzeń nabierze luksusowego charakteru. W stylu boho możemy dołączyć mnóstwo suszonych traw, makram i drewnianych detali, a panel pikowany stanie się ciekawym kontrastem dla naturalnych materiałów. Natomiast w stylu rustykalnym świetnie współgra z drewnianymi stołami, wikliną i kompozycjami z polnych kwiatów, nadając aranżacji nutę romantycznego uroku.
Dla mnie ważne jest też to, że panel pikowany zapewnia eleganckie tło do fotografii. Podczas różnych sesji zdjęciowych klienci chwalą, że ładnie odbija światło i tworzy klimatyczne ujęcia. Można go postawić w ogrodzie, w plenerze czy nawet w holu hotelowym – wszędzie wygląda dostojnie. A jeśli połączy się go z odpowiednimi dodatkami, takimi jak girlandy świetlne czy kompozycje kwiatowe, całość przyciąga wzrok od samego wejścia.
Ciekawym pomysłem jest również wykorzystanie panelu pikowanego w strefie chillout na eventach. Kilka miękkich puf, ozdobnych poduszek i nastrojowe lampiony potrafią stworzyć kącik, w którym goście chętnie usiądą, porozmawiają czy zrobią sobie pamiątkowe zdjęcia. Takie nietypowe rozwiązania zawsze wywołują zaskoczenie i nadają przyjęciu niepowtarzalny charakter. Osobiście bardzo lubię takie akcenty, bo dzięki nim każdy event staje się bardziej przytulny.
Jeśli chodzi o transport i montaż, panel jest dość łatwy w obsłudze. Jego stabilna konstrukcja zapewnia bezpieczeństwo, a jednocześnie nie sprawia trudności przy ustawianiu. Warto zadbać o odpowiednie oparcie lub stelaż, jeśli planujemy zbudować większą ściankę z kilku modułów. Miałam sytuację, kiedy organizowałam wesele w sali z dość nietypowym układem, ale dzięki modułowości paneli pikowanych udało się idealnie dopasować ściankę do kąta, w którym miała stanąć. Ostateczny rezultat zachwycił wszystkich gości.
Bardzo lubię też stosować takie panele jako tło w kąciku foto. Wystarczy postawić je w pobliżu wejścia lub w dedykowanej strefie rozrywki, dodać kilka zabawnych gadżetów i akcesoriów do zdjęć, a goście będą mieli frajdę przez całe przyjęcie. Często dorzucam napis wykonany z balonów lub świecący napis LED, co dodaje imprezie nieco bardziej spersonalizowanego charakteru. W ten sposób zdjęcia wychodzą pięknie, a aranżacja nie wymaga wielkich nakładów finansowych.
Panel pikowany w odcieniu ecru bywa szczególnie doceniany przez pary, które preferują delikatniejsze barwy. Świetnie komponuje się z kremowymi obrusami, beżowymi dodatkami czy pastelowymi kwiatami. W przypadku klasycznej bieli można z kolei poszaleć z kolorowymi dekoracjami – od żywych, energetycznych bukietów po złote lub srebrne detale. Dzięki temu jeden element może być punktem wyjścia do stworzenia spersonalizowanej oprawy sali. Sama często zachęcam, by klienci nie bali się łączyć różnych faktur i materiałów, bo to właśnie nieoczywiste zestawienia tworzą najbardziej pamiętne efekty.
Wypożyczalnia dekoracji to nie tylko miejsce, w którym można znaleźć krzesła, obrusy czy girlandy. Dla mnie to także przestrzeń, w której rodzą się pomysły na niepowtarzalne aranżacje. Panel pikowany to jeden z tych elementów, który ma ogromny potencjał. Można go udekorować kwiatami, zasłonami, wstążkami czy banerami, a on wciąż będzie prezentował się nienagannie. Uwielbiam moment, w którym klienci po raz pierwszy widzą efekt końcowy i mówią, że ten pikowany panel zrobił na nich ogromne wrażenie. To zawsze daje mi satysfakcję, bo wiem, że właśnie o taki efekt chodzi w dekorowaniu przyjęć – ma być pięknie, nastrojowo i z klasą.
Podsumowując moje doświadczenia z panelem pikowanym w kolorach białym oraz ecru (120 x 250 cm) za 140,00 zł brutto, mogę śmiało powiedzieć, że jest to dekoracja, która nadaje się praktycznie na każdą okazję. Daje się łatwo spersonalizować, pasuje do wielu stylów i zawsze wzbudza zachwyt. Zastosowanie go w charakterze tła za stołem honorowym, ścianki do zdjęć, elementu strefy chillout czy jako fragment większej aranżacji pozwala w pełni wykorzystać jego atuty. Ja sama nie wyobrażam sobie dzisiaj dekorowania wesel czy eventów bez tego pikowanego akcentu. Jestem przekonana, że jeśli ktoś zdecyduje się na jego wypożyczenie, nie pożałuje. To jeden z tych elementów, który dodaje sali wyjątkowej atmosfery i sprawia, że każda uroczystość zapada w pamięć na dłużej.